piątek, 10 maja 2019

Odrobina luksusu- Kosmetyki Malaya




Każda kobieta chcę poczuć się chociaż odrobinę luksusowo, niestety tylko cześć z nas ma szansę na relaks w renomowanym SPA. A co powiecie na cudowne chwile odprężenia w zaciszu domowym?
BeautyBox Malaya zawiera kosmetyki które pozwolą Wam odpocząć, odprężyć się i wyglądać pięknie. Brzmi świetnie prawda? Przedstawię Wam co zawiera takie pudełeczko ja mam je już jakiś czas i wyrobiłam sobie opinie na temat tych kosmetyków.



Zestaw który posiadam to BeautyBox Malaya Gold Dream kosztuję 150zł a można go znaleźć tutaj https://malaya.com.pl/sklep/produkt/beauty-box-l-zel-z-mikrogranulkami-tonik-z-zielona-herbata-maska-3w1-serum-30-ml-kokony/
 Kosmetyki dzięki swojej szacie graficznej- czarne pudełeczka z złotymi dodatkami bardzo przyciągają wzrok i prezentują się pięknie .
W pudełeczku znajduję się 5 produktów:

  • żel z mikrogranulkami oleju jojoba (150 ml)
Krystaliczny, lekki żel do mycia twarzy z mikrogranulkami oleju Jojoba delikatnie ale skutecznie usuwa resztki makijażu. Dzięki mikrogranulkom z olejem Jojoba pozostawia skórę nawilżoną i czystą. Ogromną zaletą oleju Jojoba jest wysoka tolerancja zarówno przez skórę typowo suchą, jak i tłustą. Nie zawiera on żadnych związków mogących wywołać reakcję alergiczną, dlatego z powodzeniem może być stosowany w pielęgnacji cery wrażliwej. Mikrogranulki pełnia funkcję delikatnego peelingu. Nie zawiera drażniącej soli. Dodatek pantenolu działa łagodząco. Żel przepięknie pachnie, nie podrażnia skóry wokół oczy.
  Muszę przyznać że to jeden z 2 kosmetyków które mogę uznać jako hit. Cudownie oczyszcza buzię pozostawiając ją gładką  i nawilżoną. Jest bardzo wydajny i nie podrażnia mojej skóry.  Używam go zawsze ranem i wieczorem, nie chcę go zamienić na żaden inny.

  • tonik sensitive z zieloną herbatą (150 ml)
Tonik oczyszczający zawiera wyciąg z zielonej herbaty i trawy azjatyciej. Ma działanie regenerujące, nawilżające i łagodzące. Zielona herbata poprawia cerę i sprawia, że skóra jest po prostu zdrowa. Pomaga wypłukać toksyny, leczy wypryski i blizny oraz zmniejsza stany zapalne, a nawet poprawia elastyczność skóry. Zawarte w zielonej herbacie przeciwutleniacze pomagają pielęgnować podpuchnięte oczy, oraz powstałe pod nimi cienie. Pomagają także w obkurczeniu naczyń krwionośnych pod delikatną skórą wokół oczu, co z kolei zmniejsza obrzęk i opuchliznę. Ponadto, obecna w zielonej herbacie witamina K pozwala zmniejszyć ciemne kręgi wokół oczu. Ze względu na swoje właściwości przeciwutleniające i ściągające, zielona herbata w kosmetyce może pomóc kurczyć rozszerzone pory, które mają tendencję do zapychania i ostatecznego zarażenia się bakteriami. W ten sposób przyczynia się ona do utrzymania gładkiej i zdrowej skóry. Drugi ze składników aktywnych to wyciąg z trawy azjatyckiej zawierający potas (substancja pochodzenia naturalnego, roślinna).  Jest to substancja chroniąca przed wysuszeniem naskórka, wiąże wodę. Przedłuża działanie nawilżające kosmetyku.

Tutaj niestety nie zauważyłam większego oczyszczania porów, niestety mam z nimi spory problem. Za to problem cieni pod oczami nie jest u mnie spory i w tej sytuacji tonik spisuję się bardzo dobrze. I ten zapach.... Uwielbiam go. Atomizer sprawia że lepiej nie aplikować go od razu na twarz, można stracić oko;D, niestety nie rozpyla się na kształt mgiełki tylko prosty i dość silny strumień.

  • serum rozświetlające (30 ml)
Serum rozświetlające oparte na oleju ze słodkich migdałów, oleju z kiełków pszenicy oraz oleju z nagietka wzmocnione witaminą E (naturalny i jedyny konserwant!). Połączenie właściwości tych olejków pozwoliło uzyskać produkt silnie regenerujący, odbudowujący i gojący uszkodzony naskórek (niedoskonałości, blizny, przebarwienia). Pozostawia skórę wygładzoną, nawilżoną i niezwykle rozświetloną dzięki złotemu pyłowi, znajdującemu się w serum. Serum polecane dla cer dojrzałych, przesuszonych, wymagających uelastycznienia. Jest całkowicie wchłanialny, nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Idealny na dzień jako rozświetlająca baza pod makijaż oraz na noc jako silna regeneracja skóry.
 I tutaj jest hit hitów. Serum jest idealne przed wielkim wyjściem gdzie chcemy aby skóra była rozjaśniona , promienna i piękna. Używam go na noc, wtedy skóra ma więcej czasu na wchłonięcie tego kosmetyku, idealnie sprawdza się jako baza pod makijaż, kilka kropel tego serum potrafi sprawić cuda . Będzie idealny na letni czas gdy opalona  skóra w słońcu będzie miała delikatny złoty połysk.



  • organiczne kokony jedwabnika (10 sztuk)
Organiczne kokony jedwabnika – poznaj piękny świat oczyszczania skóry bez chemii!
 Kokony mimo że dopiero wchodzą na Polski rynek są mi już znane, miałam możliwość używania ich jakiś czas temu. Niby taki zwykły kokon a ile ma zastosowań. Zacznę może od tego jak go użyć :
  1. Kokon jedwabnika zamocz w miseczce z ciepłą wodą (ok. 50-60 stopni Celsjusza). 
  2. Odczekaj 10 minut. Po tym czasie kokon jedwabnika zmięknie i będzie gotowy do użycia.
  3. W między czasie oczyść skórę z makijażu mleczkiem/płynem micelarnym/żelem.
  4. Teraz przemyj skórę wystudzoną wodą, w której moczył się kokon (zostaw trochę wody na końcowe przemycie twarzy).
  5. Gotowy kokon nałóż na palec wskazujący (jeżeli jest za mały można lekko naciąć aby włożyć palec) i delikatnie masuj nim skórę twarzy i szyi.
  6. Ponownie opłucz skórę wodą z moczenia kokona.
  7. Po skończonym masażu przepłucz kokon wodą.
  8. 1 kokon wystarczy na 3-5 użyć!
  9. Masuj twarz kokonem 1-2 razy dziennie, zwłaszcza wieczorem.
  10. Nie nakładaj kremu na noc, daj skórze odpocząć.

Kokony potrafią w całkowicie naturalny sposób oczyścić naszą skórę. Masaż odpręża i poprawia krążenie dzięki czemu skóra wygląda zdrowiej, zmarszczki są mniej widoczne. Ogromnym plusem takiej pielęgnacji jest to że po niej nie potrzebujemy już żadnego kremu na noc. Kokony mają ogromne właściwości nawilżające jednocześnie nie pozostawiają na skórze tłustej warstwy. Są kilkokrotnego użytku. Myślę że to idealny sposób może nie na co dzień ale raz w tygodniu gdy robimy sobie dzień lub wieczór SPA. Jeśli ktoś nie spróbował polecam, będzie zachwycony.



  • pasta 3w1 do mycia twarzy (100 ml)
Peeling, głęboko oczyszczająca pasta do mycia i maska z biała glinką w jednym kosmetyku. Wszechstronne zastosowanie, wygoda i oszczędność miejsca to atuty naszego kosmetyku. Biała glinka polecana jest szczególnie do cery wrażliwej, delikatnej, skłonnej do podrażnień. Ma silne działanie łagodzące, nawilżające i oczyszczające. Jej działanie ściągające sprawia, że regularne stosowanie wyraźnie poprawia stan cery tłustej i skłonnej do niedoskonałości. Oczyszcza pory z nadmiaru sebum pozostawiając skórę wygładzoną i oczyszczoną. Można stosować jako klasyczny peeling, pastę oczyszczającą oraz maseczkę. Dodatek wyciągu z zielonej herbaty wspomaga działanie łagodzące i nawilżające.
To coś ci uwielbiam w kosmetykach forma 3w1 pozwala nam na ograniczenie ilości kosmetyków jednocześnie nie musimy rezygnować z tych form pielęgnacji. Używam jej głownie jako peelingu. W tej formie sprawdza się bardzo dobrze lub jako maseczkę w tej sytuacji pozostawiamy ją na ok 10-15 minut. Łagodzi podrażnienia skóry i dobrze nawilża skórę.


Ten box jest idealny dla każdej kobiety. Myślę że sprawdzi się idealnie na nadchodzący Dzień Matki, urodziny czy imieniny  bliskiej nam kobiety lub jako prezent dla Siebie samej. Podoba Wam się zawartość? Co najbardziej Was interesuję z tego zestawu ?

poniedziałek, 6 maja 2019

Diamond Smile - węgiel wybielający zęby





  Cześć, majówka minęła  w bardzo szybki tempie. Przez ostanie 2 tygodnie miałam możliwość przetestowania proszku do wybielania zębów, które ostatnio stają się bardzo popularne na rynku kosmetycznym.
Diamond Smile organiczny węgiel aktywny wybielający zęby. Jest to to produkt w 100 % naturalny.
Teraz podam Wam kilka informacji od producenta a poniżej przedstawię Wam jak u mnie sprawdził się ten produkt i czy go Wam zarekomenduję.




Jedno opakowanie zawiera 30g proszku do wybielania zębów, koszt to 69zł a można go kupić pod adresem https://allegro.pl/oferta/diamond-smile-aktywny-wegiel-wybielanie-zebow-new-7760974207

Diamond Smile wybiela szkliwo zębów, wzmacnia dziąsła i usuwa toksyny oraz nieprzyjemny zapach z ust. Zapobiega próchnicy i powstawaniu kamienia nazębnego.Innowacyjnym składnikiem jest węgiel aktywny z łupin orzecha kokosowego w utlenionej wersji. Węgiel aktywny w połączeniu z glinką bentonitową skutecznie usuwa przebarwienia z kawy, herbaty, wina czy tytoniu. Dodatkowo olej kokosowy, ekstrakty z skórki pomarańczowej oraz mięty odświeżają oddech i wygładzają szkliwo. Produkt nie powoduję uszkodzenia szkliwa, wręcz przeciwnie ma go wzmacniać. Proszek ten pomaga zachować odpowiednie pH w jamie ustnej.


Jak stosować ten proszek (bardzo ważne informację): lekko zwilżoną szczoteczkę (polecam wybrać miękką lub super miękką) zanurzamy w proszku po czym delikatnie je masujemy jakieś 2-3 minuty. Pozostawiamy produkt na zębach przez ok. 2 minuty. Wypłukujemy buzię i myjemy zęby jeszcze raz  pastą do zębów. producent zaleca używać go 2 razy dziennie .



Teraz krótka relacja z mojego testowania. Zacznę od początku. Moim problemem głownie jest to że uwielbiam kawę, piję ją co najmniej 2 razy dziennie i jest to element obowiązkowy każdego dnia. Jak wiadomo mimo tego że kawa ma wiele pozytywnych właściwości na nasz organizm, niestety nasze zęby nie bardzo ją lubią. Tworzą się przebarwienia i zęby żółkną. Mam też kilka plomb na przodzie
( uprzedzając pytania, nie proszek nie działa negatywnie na plomby ale też nie zrobi ich jaśniejszych niż wtedy gdy były zakładane u stomatologa).
Nie ukrywam że już od dłuższego czasu bardzo kusiło mnie aby wypróbować na sobie ten produkt. Więc byłam bardzo szczęśliwa jak paczka trafiła w moje ręce.
W kartonowym pudełeczku znajdziemy broszurkę i proszek. Czarne plastikowe pudełeczko a w nim idealnie zabezpieczony czarny proszek. Miałam problem by otworzyć to drugie wieczko ale dzięki temu wiem że był doskonale zabezpieczony. Proszek bardzo drobno zmielony można powiedzieć, że na pył jest go bardzo dużo i jest mega wydajny. Pachnie delikatnie miętą za co daję mu ogromny plus.

Proszek stosuję tylko raz dziennie ( muszę się przyznać że kilka razy po prostu o tym zapomniałam). Nie zauważyłam u siebie żadnych negatywnych efektów (zero nadwrażliwości czy bólu). Szczoteczka którą używam jest super miękka.
Teraz to co jest kluczem tego wpisu czy działa? Tak, jeśli chodzi o usuwanie przebarwień robi to świetnie, zęby są idealnie czyste i lśnią jak nigdy wcześniej.  Jeśli komuś zżółkły zęby poprzez swoją dietę, myślę że warto zainwestować w ten produkt zwłaszcza że można podzielić się nim z mężem czy innymi domownikami. Nie jestem do końca przekonana czy wybielą zęby do tzw. Hollywoodzkiego Uśmiechu - jeśli któś nie ma idealnie białych kości to nie wydaję mi się to możliwe nawet w gabinecie stomatologicznym, chyba że za pomocą licówek ale to już inna bajka.
Jestem zadowolona i śmiało mogę rekomendować ten produkt , mam nadzieję że w miarę upływu czasu zęby staną się coraz jaśniejsze. Muszę tylko popracować nad systematycznością  i robić to na razy dziennie.


 A TUTAJ ŻEBY NIE BYĆ GOŁOSŁOWNĄ ZDJĘCIA PRZED I PO (NIE BYŁY PRZERABIANE JEDNAK PRZEDNI APARAT TROCHĘ JE ROZMAZAŁ)
  PRZED:



PO OK 2 TYGODNIACH :



 FAJNA RÓŻNICA JAK NA TAK KROTKI CZAS

Żeby nie było tak różowo to zauważyłam tylko jeden minus, wiadomo czarny węgiel bardzo brudzi. Zlew nie jest jeszcze większym problemem wystarczy go przemyć szmatką czy gąbką. Za to nie radzę myć zębów przed samym wyjściem, zróbmy to zanim przebierzemy się w wyjściowe ciuchy. Trzeba też uważać żeby nie dmuchnąć czy kichnąć do otwartego pudełeczka;).


Stosujecie takie produkty typu Diamond Smile? Jak u Was się sprawdzają, dajcie znać z miła chęcią przeczytam Wasze opinie;)


ja i moje makijażowe postępy

 Cześć, nie było mnie tutaj daaawno, a nawet bardzo dawno. Rodzina, dzieci ,dom i Instagram zapełniają mi bardzo wiele czasu. Postanowiłam s...