Kosmetyki które dostałam to:
- Maskara stymulująca wzrost rzęs Glam & Doll Boost Las Growth Volume,
- Baza HD Active Performance Primer,
- Baza pod oczy Under Eye Primer,
- Eyeliner Wodoodporny It's Easy Tattoo Liner,
- Płynna pomadka do ust Genetaion Matt nr 090 Girls Bite Back,
Kosmetyki Catrice mają fajną jakoś oraz przystępną cenę. Maskara która stymuluję wzrost rzęs kosztuję ok. 21zł. Jej kolor to czerń. Ma sylikonową mała szczoteczkę,dzięki której łatwo i precyzyjnie można wytuszować i rozdzielić nawet małe rzęski. Producent informuję że po sześciu tygodniach tusz dwukrotnie pomoże zwiększyć wzrost rzęs o aż o 54% ich objętość. Nie mam zdania w tym temacie ponieważ wydaję mi się żeby było widać takie efekty trzeba by używać codziennie tej maskary. Ja nie maluję się codziennie więc ten efekt nie jest aż tak zauważalny.
Baza do twarzy jest przezroczysta, półpłynna i z filtrem 30SPF. Przeznaczona dla aktywnych osób, utrwala i przedłuża makijaż. Forma tej bazy jest odporna na pot oraz wodę. Bardzo podoba mi się to że pomaga minimalizować widoczność porów. Jest lekka i nie zapycha.
Baza pod oczy to strzał w 10, mam problem z tą okolicą korektor czy podkład zawsze wchodziły mi w zmarszczki, wyglądało to bardzo nie korzystnie i dodawało mi kilku lat.Baza wygładza tą okolicę, wypełnia drobne linie i bruzdki wokół oczu. Koszt bazy do twarzy to 20,99zł, a koszt bazy pod oczy to 14,99zł. Polecam szczególnie tą drugą, jeśli macie problemy podobne do moich.
Eyeliner sprawdza się w każdej sytuacji pogodowej- deszcz i wysoka temperatura to dla niego żadne wyzwanie. Kolor to oczywiście intensywna czerń. Dzięki precyzyjnej cienkiej końcówce kreska może być perfekcyjna. Oczywiście u mnie nie jest tak różowo dopiero pracuje nad tym, żeby chociaż moje kreseczki wyglądały w miarę prosto, ale jak to się mówi trening czyni mistrza;). Cena 13,99zł.
Ostatnim z kosmetyków jest błyszczyk o pięknym odcieniu. Świetne aksamitne matowe wykończenie i efekt całkowitego krycia. Pomadka zawiera olejek jojoba oferuję miękkie i wypielęgnowane usta.Kolekcja posiada osiem odcieni. Mój jest dość intensywny na początku nie mogłam się do niego przyzwyczaić. Przekonała mnie jej trwałość po kilku godzinach dalej pozostała w nienagnanym stanie. Usta wyglądały soczyście i pięknie, bez podkreślania skórek i uczucia wysuszenia. Cena pomadki to zaledwie 16,99zł. Jeśli szukasz trwałej matowej pomadki warto wziąć pod uwagę tą propozycję.
Firma Catrice bardzo się postarała w tym sezonie, ale mogę Wam zdradzić że to nie koniec niespodzianek;)
O tej marce jeszcze nie słyszałam :) fajnie by było zobaczyć efekt na twarzy :)
OdpowiedzUsuńSuper, same nowości. Ciekawi mnie płynna pomadka i tusz ;)
OdpowiedzUsuńFajne nowości, mam na oku tusz, ale chyba się nie skuszę, bo jednak dwa poprzednie od nich mi nie podpasowały.
OdpowiedzUsuńZ Catrice miałam korektor który uwielbiałam i do niego wracałam nie raz. Podkład mnie ciekawi i z pewnością się na niego skuszę za jakiś czas, jednak tusz nie zrobił na mnie wrażenia.
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tej firmy podoba mi się odcień błyszczyka.
OdpowiedzUsuńMam tę bazę, ale nie zachwyca mnie zupełnie. Szukam więc dalej :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie kosmetyki o przystępnych cenach i dobrym działaniu, dlatego chętnie się przyjrzę im bliżej :)
OdpowiedzUsuńMam sporo kosmetyków Catrice. Zawsze kupuję je w Naturze.
OdpowiedzUsuńDawno już nie sięgałam po kosmetyki tej marki.
OdpowiedzUsuńRano jadę po bazę pod oczy!!! muszę ja mieć!
OdpowiedzUsuńJa bym chętnie sprawdziła ten tusz :) szukam czegoś fajnego dla moich rzęs :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych produktów. Miałam kiedyś ten słynny podkład z Catrice i rzeczywiście była fajny, za to maskara taka niebieska wodooporna była raczej kiepska bo chodziłam jak panda. Nie wszystko jest hitem, ale marka sama w sobie jest interesująca. Ostatnio kupiłam sobie bazę z tej firmy ale jeszcze jej nie sprawdziłam ;)
OdpowiedzUsuń