środa, 24 października 2018

    MAGIC EGG czy SOFTLIPS CUBE ?

   Wietrznie i chłodno zrobiło się w ciągu ostatnich dni....  Trzeba szczególnie zadbać o nasze dłonie, twarz no i usta . Dlatego dziś porównam ze sobą dwie pomadki ochronne. Obie kupione w drogerii Rossmann na ostatniej promocji. Pierwsza to Magic Egg od marki Bielenda o zapachu Dzikiej Truskawki  a druga to Softlips Cube -balsam do ust od Perfecta daxcosmetics o smaku i zapachu Miętowej Czekolady.





Zacznijmy od Miętowej Czekolady - to ostatnio mój ulubieniec . Zamknięty w ślicznym pudełeczku wyglądającym jak biżuteria. Jest mały i poręczny. Po odkręceniu można od razu malować usta nie  trzeba brudzić dłoni .Balsam ma pojemność 6,5g . Kosztował  jakieś 8 zł .
Jest to formuła 5w1 czyli:
  1. Nawilżenia-formuła z masłem Shea przywraca odpowiedni poziom nawilżenia nawet najbardziej suchym ustom.
  2. Odżywienia-kompleks antyoksydantów i witamin: A,C i E przynosi ulgę i regeneruje zniszczony i spierzchnięty naskórek ust.
  3. Wygładzenia-likwiduje uczucie szorstkości, pozostawiając usta gładkie i jedwabiście miękkie.
  4. Chroni- SPF 15 chroni przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym.
Blask-nadaje ustom delikatny, naturalny połysk.


Posiada kolor perłowo biały i pięknie pachnie miętowymi czekoladkami. Po nałożeniu wyczuwamy słodki smak czekolady. Bardzo fajnie nawilża usta są miękkie i zabezpieczone przed popękaniem.Pokrywa je cienką warstwą, która jest dość długo wyczuwalna. Usta zyskują leciutki połysk i taki zdrowy glow. Wydajność balsamu zależy od naszej chęci zjedzenia go z warg;). Myślę że spokojnie starczy mi na sezon .







Składniki

Ozokerite, Petrolatum, Octydodecyl Olivate, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Ethylhexyl Palmitate, Octydodecanol, Myristyl Myristate, Myristyl Lactate, Squalane, Benzophenone-3, DImethicone, Brassica Campestris/Aleurites Fordi Oil, Copolymer, Cetyl Alcohol, Parfum, Butyrospermum Parkii Butter, Stearyl Olivate, Myristyl Laurate, Myristyl Alcohol, Neopentyl Glycol Dicaprylate/Dicaprate, BHT, Helianthus Annuus Seed Oil, Retinyl Palmitate, Linoleic Acid, Linolenic Acid, Tocopherol, L-Menthol, Sodium Saccharin, Tetrahexyldecyl Ascorbate, Tocopheryl Acetate, Benzyl Alcohol, Limonene.

 


Drugą propozycja Magic Egg od Bielenda. Różowa kuleczka wygląda uroczo .Balsam ma pojemność 8,5 g . Kosztuje 14.99 zł. Jednak to opakowanie nie jest zbyt wygodne- gdy upadnie przez przypadek turla się i ucieka  Myślę że odkręcenie go rękawiczkami nie będzie najprostszym zadaniem. Gdy sobie już poradzimy można stosować bezpośrednio na usta. Kolor balsamu to biało -żółty , bez połysku. Nie posiada żadnego smaku. Po nałożeniu usta są przez krótką chwile nawilżone. Jest bardzo wydajny .Przetestowany dermatologicznie.






Składniki

Petrolatum, Paraffinum Liquidum, Paraffin, Copernicia Cerifera Cera, Cera Alba, Aroma, Caprylyl Glycol, Caprylhydroxamic Acid, Glycerin.



Wnioski

Wygrywa w dużej mierze miętowa pomadka .Po niej usta są dłużej nawilżone i dostają lekki połysk - co sprawia że wyglądają dużo lepiej i zdrowiej . Smak i zapach sprawiają że częściej pamięta się by pomalować nią usta. Bielenda myślę że na sezon jesienno zimowy za mało zabezpiecza usta i zapach szybko się ulatnia .Jednak Perfecta zostaje moim nr 1 . A Wy jakie pomadki polecacie? Które zapachy są Waszymi ulubionymi?




5 komentarzy:

  1. Ja uwielbiam wszystkie pomadki ochronne😍

    OdpowiedzUsuń
  2. O tej porze roku pomadki ochronne są bardzo ważne, więc dobrze wiedzieć, która lepiej się sprawdza ☺️

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam żadnego z nich, ale moim ulubionym balsamem do ust jest Aveo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja odkąd poznałam pomadkę z peelingiem z sylveco, to wszystkie inne mogą dla mnie nie istnieć 😍

    OdpowiedzUsuń
  5. Tych pomadek nie znam. Aktualnie moją ulubioną jest Eos waniliowy-miętowy. :)

    OdpowiedzUsuń

ja i moje makijażowe postępy

 Cześć, nie było mnie tutaj daaawno, a nawet bardzo dawno. Rodzina, dzieci ,dom i Instagram zapełniają mi bardzo wiele czasu. Postanowiłam s...