czwartek, 18 lipca 2019
Domowe SPA
Zawsze tak jest że jedne kosmetyki które sprawdzają się u mnie ktoś inny weźmie za bubel. Dlatego wszystkie opinie i recenzję trzeba brać z lekką rezerwą. Zawszę staram się pisać dla Was szczerze i zaznaczać które z nich szczególnie przypadły mi do gustu. To czy kosmetyki są dla Nas zależne jest to od wielu czynników:
-stan skóry
- rodzaj cery
-wiek
- uczulenie na niektóre składniki
- wiele innych (zapach, konsystencja,cena)
Maseczki uwielbiam, zwłaszcza te w płachcie (są dużo prostsze w aplikacji). Fresh Garden Mask Aloe to maseczka od skin79. Jej działanie to utrzymanie wilgotności skóry, działa przeciw zapalnie, kojąco, rozjaśniająco i łagodząco na cerę. Płachta wykonana jest z czystej bawełny. Zapach jest bardzo delikatny i przyjemny. Płachta bardzo mocno nasączona ekstraktem. Aloes zawsze się świetnie u mnie sprawdzał, przed nałożeniem maseczki na twarz trzeba zawsze pamiętać o jej wcześniejszym oczyszczeniu. Trzymamy ja na buzi około 10-15 minut. Po tym czasie maseczkę ściągamy, a pozostałości serum lekko wklepujemy. Czuć że skóra jest odpowiednio nawilżona, jeśli chodzi o łagodzenie stanów zapalnych nie wiem jak się sprawdza u mnie tak owe nie występują. Maseczka aloesowa jest idealna na wieczorne piątkowe Spa po całotygodniowym stresie. Myślę że skuszę się na nią jeszcze nie raz w przyszłości.
Cena 8,49zł
Link https://darmarsklep.pl/maski-peeling/skin79-fresh-garden-mask-aloe-maska-w-placie-aloesowa-23g?from=listing&campaign-id=15
Peeling od Flos-lek zaskoczył mnie bardzo pozytywnie, tą markę znam od jakiegoś czasu i mogę śmiało powiedzieć że są to dobre jakościowo produkty. Peeling zamknięty w poręcznej tubce o specyficznym zapachu (chemiczny ale nie drażni nosa). Jego kolor jest przezroczysty a konsystencja żelowa. Peeling Balance T- zone z kwasami AHA używałam kilka dni pod rząd. Zaraz po nałożeniu go na buzię i wykonaniu kilku ruchów masujących zaczyna złuszczać się martwy naskórek. Byłam w szoku podczas pierwszego użycia gdy pod palcami zaczęły pokazywać się grudki naskórka. Po zmyciu peelingu z buzi twarz nie była podrażniona czy zaczerwieniona. Stałą się niezwykle gładka i aż skrzypiała od czystości.Na opakowaniu istnieje informacja aby przez pierwszy tydzień używać go codziennie jeden raz, następnie dwa,trzy razy w tygodniu dla podtrzymania efektów. Obecnie jestem po 4 dniu używania tego peelingu i kondycja skóry bardzo się poprawiła, nabrała zdrowego koloru, pory zdecydowanie stały się mniej widoczne. Bez żadnych wątpliwości mogę go uznać za najlepiej oczyszczający peeling jaki do tej pory miałam przyjemność używać. Polecam gorąco.
Cena 19,29zł
Link https://darmarsklep.pl/maski-peeling/floslek-balance-t-zone-gommage-peeling-z-kwasami-aha-125g?from=listing&campaign-id=15
Są to kosmetyki na każdą kieszeń, sama rzadko mogę pozwolić na bardziej luksusowe kosmetyki. Wiem że nie zawsze cena idzie w parze z jakością i w całym kosmetycznym morzu uda się wyłowić perełki za niską cenę. Macie takie perełki z którymi się nie rozstajecie?? Napiszcie proszę może i ja skorzystam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ja i moje makijażowe postępy
Cześć, nie było mnie tutaj daaawno, a nawet bardzo dawno. Rodzina, dzieci ,dom i Instagram zapełniają mi bardzo wiele czasu. Postanowiłam s...

-
Akcesoria kosmetyczne - która z nas nie kocha pięknych i mięciutkich gąbeczek do makijażu lub pędzli i innych przydatnych ma...
-
Maluje bo lubię, nie mam żadnego kursu czy szkoły. Raz wyjdzie lepiej a raz nie ale to po prostu mnie uspokaja i odpręża. Fajnie mieć coś s...
U mnie jest to płyn micelarny od Nature Queen. Uwielbiam go.
OdpowiedzUsuńTen peeling bardzo lubiłam, takie domowe spa urządzam sobie raz w tygodniu
OdpowiedzUsuńNie ma jak Spa w domu, ciekawi mnie ta maseczka.
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę interesująco. Z chęcią skorzystam kiedyś z tego kosmetyku ;)
OdpowiedzUsuńKto nie lubi domowego Spa. Sądzę że każda z nas od czasu do czasu robi sobie małą przyjemność
OdpowiedzUsuńU mnie podstawą domowej pielęgnacji są maseczki w płachcie, peelingi i musy do ciała. Bez tego nie umiem się obejść <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam domowe spa! Maski w płacie są moimi ulubionymi i sięgam po nie regularnie, jednak tej jeszcze nie miałam okazji testować. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maski w placie :D Dzis rano wlasnie sobie robilam!
OdpowiedzUsuńOstatnio mam więcej czasu na domowe spa i w głównej mierze są to kosmetyki z aloesem, który łagodzi u mnie wszelkie podrażnienia oraz nawilża skórę.
OdpowiedzUsuń